Kto zło sieje, zło zbiera…

Mój ogólny komentarz do tego co się ostatnio dzieje (wiadomo o co chodzi). Jeśli ktoś pała nienawiścią do wszystkich przeciwników, sieje nienawiść gdzie się tylko da, niech się nie spodziewa, że ktoś go za to pokocha. Nienawiść rodzi tylko nienawiść. Jeśli ktoś spodziewał się innego uczucia, może być mocno rozczarowany. Ale to już jest jego problem. Słowa mają wielką moc sprawczą, czyny również… ile zła komuś wyrządzisz (także słowem), tyle do ciebie wróci.

5 Komentarzy

Filed under Proza życia

5 responses to “Kto zło sieje, zło zbiera…

  1. Psotka

    szczera prawda, tylko niektórzy niestety tego nie rozumieją 😦

  2. finetka

    Marga 🙂

    Psotka, właśnie. Niektórzy sądzą, że można iść przez życie ‚po trupach’.

  3. irytek

    Finetko, to było tylko kwestią czasu, że do tego dojdzie, ale czy zostaną wyciągnięte wnioski? Wątpię.

  4. finetka

    Irytku, pewnie nie. Wiadomo jak to jest, ktoś kto uważa że ma zawsze rację, nigdy się nie przyzna że się mylił.

Dodaj odpowiedź do irytek Anuluj pisanie odpowiedzi